Autor |
Wiadomość |
Chihiro
Sachakanka
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Death City ;) Płeć: K
|
Wysłany: Wto 17:43, 11 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Jestem przyzwyczajona do nieuczenia się, a zapamiętywania wszystkiego z lekcji. A po za tym, kiedy próbuję się uczyć zwykle wychodzi na to, że i tak myślę o niebieskich migdałach. Zresztą często myślę o tym co nie trzeba ^^"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ankeszu
Młody Mag
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 22:39, 11 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Ze złymi przyzwyczajeniami trzeba zrywać. W sumie taka nauka nie jest zła, robię tak samo, ale w pewnym momencie będziesz musiała robić "coś ponad" - albo prześlizgiwać się po dwójkach
W Krakowie też są uczelnie o różnych poziomach. I, jeśli tylko profil Ci spasuje, to wcale nie polecam UJ-u, ale AGH ^^ Prestiżowa techniczna uczelnia, po której ciężko jest nie mieć pracy. Mają tam np. "Ceramikę" - fajny makrokierunek i bodaj jedyny w Polsce Kolega odradza tylko "Matematykę stosowaną" z tamtejszych. (No i, co warto wiedzieć, AGH ma, jak i UJ, sporo kierunków zamawianych: dostajesz 1000 zł za miesiąc nauki, o ile zdasz egzaminy końcowe.)
A Konin ma jakąś całkiem niezłą Wyższą Szkołę Zawodową, ale nie pamiętam czego. (Była wysoko w rankingu Może warto się przyjrzeć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shikkara
Arcymistrz swojego fachu
Dołączył: 16 Wrz 2011
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Śro 18:08, 12 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Nie! Nie słuchaj jej! o.O Przyjedź do Warszawy. Warszawska Starówka jest prawie jak Kraków, więc będziesz miała 2 w 1.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chihiro
Sachakanka
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Death City ;) Płeć: K
|
Wysłany: Śro 18:26, 12 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
*Gwizdu gwizd* Jednak jeszcze trochę czasu mam do studiów, więc później się coś wymyśli *Cicho popiera pomysł z Krakowem, bo chce usłyszeć tą dziwną gwarę Krakowian*.
Moja dyrektorka jest nienormalna. Kiedy jechaliśmy na religijną wycieczkę do Włocławka to od razu zwolniła naszą klasę z wszystkich lekcji. A jak chcieliśmy jechać na "Bitwę Warszawską" z dwoma innymi klasami to nagle polonistka ucząca przeciwległą klasę stwierdziła, że szkoda jej marnować czasu. Prędzej nie miała nic przeciwko, a do tego jest przyjaciółką dyrektorki, więc po szkole już chodzi mnóstwo teorii spiskowych. Nasza klasa się śmieje, że, aby jechać na wycieczkę do kina trzeba by było zahaczyć o jakiś kościół, a na trzydniową wycieczkę będziemy mogli jechać tylko o ile to będzie pielgrzymka xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ankeszu
Młody Mag
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 19:04, 12 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Dziwną gwarę?
Ę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chihiro
Sachakanka
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Death City ;) Płeć: K
|
Wysłany: Czw 7:11, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
No, bo jak ostatnio byłam u lekarza (dobra, przyznaję się - u logopedy #-.-#) to pani Małgosia, która pochodzi z Krakowa, zapodała mi parę dziwnych słów, które używała w domu. I mówiła, że kiedyś nie wiedziała co to laczki o.O .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ankeszu
Młody Mag
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:34, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Laczki, w sensie... Zdrobnienie od laku?
Czym strugasz ołówek?
Gdy wychodzisz na zewnątrz, to wychodzisz na...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chihiro
Sachakanka
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Death City ;) Płeć: K
|
Wysłany: Czw 18:33, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Nie xD Papcie. Tak jak Krakowianie mówią pantofle na papcie ('apropo - to tak naprawdę??? o.O Bo, aż nie chce mi się wierzyć...), tak my tak Poznaniacy (i wielu Wielkopolan) mówi laczki ^.^
Temperówką, choć słyszałam jeszcze inną wersję od babci. Coś na "S" bodajże.
Pole! xD A tak serio to na dwór albo na zewnątrz, ale znam to ^^ I zawsze się zastanawiałam z jakiego powodu mówicie "Na pole"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ankeszu
Młody Mag
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:04, 13 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Strugaczka, zastrugaczka i jeszcze jakieś dziwadło, którego nie pamiętam.
W Krakowie dominuje chyba zastrugaczka. I wybitnie PAP(U)CIE.
Bo my mieszkamy "na/we dworze" (my, szlachta!) i idziemy na pole, a Wy na odwrót ale ja już mówię i tak i tak, bo za dużo się zadawałam z Dolnoślązakami xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chihiro
Sachakanka
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Death City ;) Płeć: K
|
Wysłany: Pią 9:57, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Tak! Strugaczka! Tak moja babcia mówi! xD
Na odwrót? Mieszkamy na polu, a wychodzimy na dwór? Nieźle xD A jak w Krakowie mówicie na ziemniaki? Bo słyszałam parę nazw ziemniaków, ale nie wiem jeszcze jak się mówi na nie w Małopolsce (bo w Wawie, bodajże pyry, niet?).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shikkara
Arcymistrz swojego fachu
Dołączył: 16 Wrz 2011
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 15:22, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
Pyry to na Dolnym Śląsku xD W Warszawie albo ziemniaki albo kartofle. Do wyboru do koloru. ;P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ankeszu
Młody Mag
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 19:10, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
W Krakowie też, ziemniaki i kartofle. Ale chyba popularniejsze są ziemniaki. Kartofle to raczej zachód.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leaslie
SuperMod
Dołączył: 05 Sty 2011
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KrK. Płeć: K
|
Wysłany: Pią 22:25, 14 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
@Ankeszu
Ty też jesteś z Krakowa?
Dodałam nowy post w gazetce blogowej :] Ale mnie tu dawno nie było. W każdym razie przepraszam.
Co tam u Was słychać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chihiro
Sachakanka
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Death City ;) Płeć: K
|
Wysłany: Sob 0:10, 15 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
A na Dolnym Śląsku to nie mówi się Grule? xD A u mnie wymiennie mówi się kartofle, pyry (choć częściej używamy tego słowa w odmianie "pyrki") i ziemniaki.
Yai! A ja mam już połowę posta i już od pół miesiąca próbuję dokończyć... -.-" *czeka na naganę*
PS: Sorry, za wszelkie błędy ortograficzne, gramatyczne i stylistyczne, jakie ostatnio popełniam, ale od jakiegoś tygodnia niezbyt kontaktuję....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leaslie
SuperMod
Dołączył: 05 Sty 2011
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KrK. Płeć: K
|
Wysłany: Sob 14:32, 15 Paź 2011 Temat postu: |
|
|
@Chihiro
Oj tam,oj tam :] To dokończ posta na poniedziałek :]
Ja ostatnio też nie mam za bardzo czasu no ale czasem dodaje nowe posty do gazetki.
A ty masz nowe GG? Bo ja miałam twoje stare gg. Więc jakbyś miała nowe to mi podaj :]
Napisz jeszcze do wszystkich użytkowników tego forum że to forum istnieje. Wejdź w Panel Administracyjny, zaloguj się. Tam gdzie jest Ogólne kliknij na ''Mas. Korespondencja'' i napisz o tym, że forum nadal istnieje i żeby wchodzili ( nie pytaj skąd to wiem).
W twoim poście powyżej nie ma żadnych błędów ortograficznych :]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Leaslie dnia Sob 14:33, 15 Paź 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|