|
|
Autor |
Wiadomość |
Ankeszu
Młody Mag
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 14:07, 17 Sie 2010 Temat postu: Twórczość |
|
|
Jesteście twórczy? jesteście artystami? Podziwiacie sztukę - jakąś konkretną? A może jest dla Was sztuką coś, co pozornie jest banalną czynnością...
Lubię rysować. Ot tak, bazgrolić, wyobrażać sobie postaci w długopisowych konturach. Zazwyczaj są to tylko twarze, rzadziej coś więcej, bo rzadko mi się chce czy jest czas.
Hmm... Piszę też. Od czasu do czasu. Fantastyka, obyczajówki czasem... Próbowałam i innych gatunków, lecz ciężko i z tym idzie. Zresztą czasem są zastoje.
Podziwiam ludzi, którzy tańczą, tańczą z ogniem czy grają na jakimś instrumencie. Podziwiam Wyspiańskiego za jego pastelowe portrety (GENIUSZ!), Ali Shawa za Dziewczynę o szklanych stopach - książka jest pisana tak, że wgniotło mnie pod koniec, "dlaczego" ...
I lubię owoce. *Chwilowy wniosek, bo obok komputera są maliny i śliwki.*
Parzenie herbat jest też sztuką, nie sądzicie? W "czasie na herbatę" (taki sklepik z filiami w różnych miastach) jest tego genialnie dużo i genialnie różnych. Moja znajoma częstowała nas na biwakach mieszankami rozmaitych smaków, mmmm...
Ach! I koszenie trawy jest artystyczne. (Przynajmniej w moim wykonaniu. Fajna zabawa, a i wujostwo zadowolone. ^^)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Chihiro
Sachakanka
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Death City ;) Płeć: K
|
Wysłany: Wto 20:38, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Artystką mnie nie można nazwać, ale lubię rysować. Ludzi. A dokładnie dziewczyny. Nie, żebym była innej orientacji, ale po prostu nie umiem rysować chłopaków. Jak uda mi się już jako tako narysować twarz to włosy zawalam. Po za tym zwykle rysuje w mangowym stylu. I ostatnio całkiem nieźle mi to wychodzi (a przynajmniej jak na mnie). Choć nadal nie umiem przestawić się na rysowanie włosów razem, a nie oddzielnie.
No i gram na gitarze. A może lepiej powiem - próbuję grać. Chodzę na lekcje grania, dostaje piątki, ale jak dochodzi, że mam ćwiczyć w domu i moja mama przychodzi posłuchać to zaraz zasypia. Ale teraz będzie dopiero trzeci rok nauki, więc mogę jeszcze nauczyć się jak nie sprawiać by mama zasypiała
Jeśli parzenie herbat i koszenie trawników jest sztuką to zbijanie, niszczenie i psucie różnych rzeczy też? Bo jeśli w innych rzeczach jestem kiepska to w tym jestem mistrzynią. No i jeszcze w częstym uderzaniu się w głowę. W każdym razie, zawsze jak przyjeżdżam do mojego kumpla to nie zdążę czegokolwiek wziąć do ręki, a on już krzyczy "nie dotykaj!" Do niszczenia rzeczy trzeba mieć po prostu talent! xD Nawet nie będę wyliczała ile już rzeczy zdążyłam popsuć przez całe życie xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karen
Eyoma
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: K
|
Wysłany: Pon 17:00, 06 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
A i owszem, artystką zwać się mogę
Moja "sztuka" to przede wszystkim rysunek. Ostatnio nie mam na niego czasu, ale zazwyczaj gdy myślę o czymś intensywnie, po prostu łapię za ołówek i to rysuję. Nie po mistrzowsku, nie perfekcyjnie... Ja się po prostu uczę przelewania swoich marzeń na papier, a najlepiej wychodzą mi te spełnione - końskie.
Podobnie z pisaniem. Wiersze, opowiadania... Często bardzo alegoryczne, czasem pozbawione większego sensu, właściwie pełnią tylko jedną rolę - ucieczki od spraw codziennych. Nie muszą wychodzić, ważne, że są.
I fotografia. To chyba ostatnio najczęściej uprawiana przeze mnie "sztuka". Nie mam co prawda wspaniałej lustrzanki, a zwykłą cyfrówkę, ale uwierzcie, jaka to radość, gdy po stu próbach to sto pierwsze zdjęcie jest idealne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mario
Eyoma
Dołączył: 02 Maj 2011
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: M
|
Wysłany: Wto 10:48, 03 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Ja uwielbiam pisać! W podstawówce jak mi się nudziło, to siadałem pod klasą, wyjmowałem zeszyt i pisałem, a to opowiadania, historyjki, udało mi się nawet napisać książkę na 169 stron, ale w gimnazjum doszedłem do wniosku że to nie miało żadnego sensu, ale miałem co robić. Poza zamiłowaniem do pisania, lubię czytać, chodź nie za bardzo (zależy czy ciekawe), muza i spotkania z kumami to też jedno z moich hobby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|