Podobieństwa do Trylogii Czarnego Maga

Rachel

Tutaj możemy poużalać się na schematy pani Canavan.
Jakie zauważacie podobieństwa?

Najbardziej chyba denerwujące są one w głównych bohaterkach:
1. To to że zawsze głównymi bohaterami są kobiety
2. Nie zbyt bogate
3. Z manią uzdrawiania

Ankeszu

Czemu rozdzielamy Bohaterów na tych stąd i stamtąd,skoro nawet tu chcesz porównywać? Ciężko to rozdzielić...

Bohaterki mają o wiele innych podobieństw, tak samo patrzą na świat, tak samo myślą i wychowanie na nie jakby nie ma wpływu, mimo że wszystkie trzy główne panie (czy też Sonea o trzech imionach) są z różnych... światów ;p Nie mówiąc już o tym, że mają zaskakująco podobne losy...

Poza bohaterką jest też, koniecznie, świat do uratowania (z rozwiązaniem tajemnicy przy okazji - patrz: bogowie Pentadrian, odkrywanie zagrożenia ze strony Sachaki).

hmmm jeśli chodzi o podobieństwa TCM do EP to może nie ma ich aż tak wiele. "Aż tak". Chociaż walka z niewiernymi... O, przepraszam, Sachhakanie to nie muzułmanie przecież... No, wiecie.