Manga, Anime i Otaku

Rachel

Ten temat już był, ale niestety straciliśmy go :/.

Chihiro

Kiedyś już wyliczałam wszystkie mangi i anime jakie obejrzałam i przeczytałam, ale nie zaszkodzi wyliczyć jeszcze raz zwłaszcza, że sporo doszło:

Mangi:
- "Czarodziejka z księżyca" - Na nieszczęście większość musiałam czytać po angielsku... no dobra, tylko obejrzałam obrazki. xD
- "Shaman King" - tylko parę tomów;
- "Tsubasa Reservoir Chronicle" - dopiero zaczęłam.
- "Fullmetal Alchemist" - Tylko parę początkowych tomów i od 19 kupuję na bieżąco. Zamierzam jednak uzupełnić niedługo lukę.
- "Naruto" - To co wszyscy znają... i nie znoszą. Kiedyś byłam fanką, ale teraz czytam tylko jak mam przerwę od innych mang.
- "One Piece" - Moja kochana manga, która zawsze ma zaszczytne miejsce na komputerze i którą czytam na bieżąco. Polskie wydanie śpi ze mną na poduszce xD Ciągle się kłócimy przez tą mangę z przyjaciółką o to, która z nas wyjdzie za Ace'a. Po pewnych wydarzeniach przerzuciłam się z powrotem na wielbienie mojej boskiej trójki: Sanji'ego, Zoro'a i Paulie'ego. Czasem zamiast Zoro'a zaliczam do niej Tiranosaurus'a - szczurka Iceburg'a.
Aktualnie czytam to drugi raz.
- "Fairy Tail" - Następna manga, którą kocham jak i nienawidzę, bo z powodu miłości do niej muszę trzymać ją ciągle w karcie, co zaśmieca mi neta i przez to darzę ją moją piękną nienawiścią.
- "Soul Eater" - Dziwne, że tego nie napisałam. Czytałam ją już jakiś czas temu i ją pokochałam.
- "Lucky Star" - Przeczytałam tylko te przetłumaczone rozdziały, a anime jest dla mnie za dziwne... ale i tak kocham tą mangę! ^^
- "Claymore" - A to zaczęłam, ale nie skończyłam. Nie podoba mi się kreska, ale lubię fabułę i charakter postaci.
- "Bakuman" - Nie czytałam ostatnich rozdziałów, ale co jakiś czas uzupełniam braki. Jest to jedna z moich ulubionych mang.
- "Vampire+Rosario" - Przerwałam czytanie, ale zamierzam znowu do niego wrócić.
- "Half Prince" - Co prawda to manhwa, ale i tak ją kocham. To jest NIEPODWAŻALNIE i NIEZAPRZECZALNIE numer JEDEN na liście ulubionych mang.
- "Psyren" - zaczęłam to czytać i nie skończyłam. Ale jeszcze do tego wrócę.
- "Fate Stay Night" - Urwałam moje czytanie w połowie przez to, że zapomniałam na czym skończyłam, a nie chce mi się szukać Smile

- "Axis Powers Hetalia" - Aktualnie mój numer jeden. Kocham tam większość bohaterów - Prusaka, Koreę, Romana. Do Polski podchodzę z rezerwą, a Japonia mnie irytuje.
- "Drrr" - Przeczytałam wszystkie dostępne po polsku i mam nadzieję, że niedługo pojawi się w naszym rodzimym języku Light Novel".
- "Ouran High School Host Club" - Mam tego dwa tomy, ale i tak go kocham.
- "Akira" - Parę pierwszych tomów przeczytanych będąc u cioci w Poznaniu.
- "Viva la Fifa" - Jedyna przeze mnie przeczytana polska manga, która nie jest doujinshi.
- Różne doujinshi - Nie tylko polskie (np: AMC, Akatsukiss, Love Note), ale także angielskie, a także te tylko pisane po angielsku. Właściwie większość z nich to doujinshi Hetalii.

Anime:
- "Dragon Ball" - Wszystkie serie obejrzane po kilka razy.
- "Czarodziejka księżyca" - Obejrzana parę lat temu.
- "Shaman King" - Polska wersja z Jetixa.
- "Naruto" - Początkowe odcinki na Jetixie, a cała reszta po japońsku z napisami.
- "Pokemon" - stare dzieje...
- "InuYasha" - Jestem w trakcie oglądania około 30 odcinka.
- "Fairy Tail" - narazie tylko początkowe odcinki, ale zamierzam to nadrobić.
- "One Piece" - przetrwałam tylko parę odcinków i film "Strong World". Jeśli manga jest superowa, to to anime jest jak dla mnie beznadziejne. Po za tym seyiu jest moim zdaniem niezbyt dopasowane.
- "Bleach" - przetrwałam parę odcinków zanim uciekłam z krzykiem.
- "Tsubasa Chronicle" - w przeciwieństwie do Bleacha oglądanie tego nie przerwałam, dlatego, że mi się nie podobało, ale dlatego, że wtedy kiedy to czytałam nie miałam czasu.
- "Chobbits" - Następna manga CLAMPu. Obejrzałam anime tylko dlatego, że leciało na Hyper'rze.
- "Fullmetal Alchemist" - Obydwie serie + film.
- "GTO" - czyli Great Teacher Onizuka. Obejrzałam to tylko dlatego, że puszczono go na Hyper'rze. Jednak uważałam to wtedy za jedną z najlepszych anime.
- "Slayers" - Obejrzałam, kiedy byłam mała. Zbytnio już tego nie pamiętam.
- "Wojowniczki z krainy marzeń" - Tylko jedną serię.
- "Drrr" - Jedno z moich ulubionych. Liczę na następne serie.
- "Baccano" - Dużo krwi i parę razy krzyknęłam. Mam słabość do paru postaci (Ach, ten Claire!) i mam nadzieję na tłumaczenie Light Novel.
- "Soul Eater" - Do czasu, póki trzyma się mangi.
- "Axis Powers Hetalia" - Wszystkie serie + film + większość dram przetłumaczonych na polski + większość specjałów + HetaOni. Ale i tak manga lepsza.
- "Ouran High School Host Club" - Jedno z moich ulubionych anime.
- "Death Note" - Aktualnie oglądane, choć od paru tygodni stoję w martwym punkcie z powodu nauki.
- "Kuroshitsuji" - W trakcie oglądanie.

Shikkara

Ja ze wszystkich mang przeczytałam tylko "Pamiętnik Kociłapki" i "Death Note"(ale nie wszystkie tomy, bo później mi się zaczęło nudzić zabijanie poprzez wpisywanie nazwisk do notesu ^^.) Jeśli chodzi o anime, to obejrzałam po kilka odcinków "Króla Szamanów", "Katekyo Hitman Reborn" i "Bleach". W porównaniu z Chihiro to praktycznie zero. Very Happy

Chihiro

O! Dzięki za przypomnienie o tym temacie. Dodałam parę mang i anime, które zdążyłam ostatnio pochłonąć. I jak tak patrzę na swoją listę to wydaję mi się trochę długa... Ale to i tak nic w porównaniu z prawdziwymi otaku ;(
W Poznaniu niedługo jest Japanicon i może zdołam przekonać mamę i znaleźć fundusze na pojechanie na niego! Będzie (być może) to mój pierwszy konwent! ^.^
Ostatnio chciałam kupić sobie badziki z Vocaloidami i eLem i Lightem, ale, o dziwo, same badziki kosztowały 5 zł, a przesyłka 20zł xD Ale bez przypinek czuję się, jakbym tylko udawała fankę mang ;(

Shikkara, ciekawe jest "Katekyo..." i "Pamiętnik..."? Bo ostatnio rozglądam się za czymś nowym, a te tytuły mnie zaintrygowały Smile

Ankeszu

W Death Nocie "zabijanie przez wpisywanie nazwisk" było tylko tłem do rozgrywki między panami mądralami Wink

Czytałam to tyle razy i nigdy mnie nie znudziło, co najwyżej znane na pamięć dłuższe wywody xD

Otaku nie jestem, choć kuzynka wytrwale usiłuje mnie nawracać.* Co oglądałam i jak oceniłam, można sobie podglądnąć tu (http://myanimelist.net/profile/ankeszu), a dla leniwych:
ulubione anime: Death Note, Code Geass, Darker than black (Kuro...), Nana (jedyne dziejące się "w normalnym świecie współczesnym"), Seirei no Moribito. Ukochanymi postaciami są oczywiście prawie wszystkie postacie z pierwszego Darkera, czarna Nana, rodzinka królewska z CG i tak dalij.
Ogólnie, oglądam głównie dla postaci, a ostatnio sentymentalnie nawet pooglądałam sobie jeszcze parę odcinków Darkera - Hei i Misaki, mrrre...

* - próby nawracania:
--> Ouran High School Host Club - od kuzyny. wybitnie nie mój typ humoru i "przecież było jasne od początku, że to jest ona?" - nie wiem ile odcinków obejrzałam, mało i niechętnie;
--> Number 6 - aktualnie airing, specyficzne, ale mnie nie wciągnęło. kuzynę tak.
--> Baccano - bardzo miłe zaskoczenie, obejrzane głównie u znajomej
--> Detroit Metal City - eee... nie mój typ, zbyt zryte. od kolegi.
--> Mononoke - specyficzne w dobry sposób, na tyle dobry, że chciałabym kiedyś znaleźć czas i obejrzeć ciągiem powiązane odcinki...
--> Code Geass (kuzyna w sprytny sposób - oglądała przy mnie ostatni odcinek i zaciekawiona obejrzałam te 40-coś wcześniejszych xD), Darker than Black (kuzyny psiapsióła pokazała to na Sylwestra - kilka godzin wyciętych z życiorysu) - próby jak najbardziej udane.
--> Umineko no Naku Koro ni - polecone przez Finkę, z którą korespondowałam, otaku. Ale niestety mamy różne gusta.
--> Kuroshitzuji - kuzynka uwelbia, a dla mnie to nudne jak olej we flakach...
--> Spice and Wolf - kuzynka nie lubi, ale podrzuciła mi AMV (http://www.youtube.com/watch?v=GRm1FDIfYTQ) i zachciałam spróbować, co zacz. Poza pewnymi momentami jest całkiem urocze, choć dosyć jednostajne, ale psychologicznie urocze.

W sumie bardziej lubię mangi. Chyba. Powracam czasem do słodkch ogłupiaczy typu Minto-na-Bokura, Imadoki, Ayashi-no-Ceres czy Missing Piece. W pewnych momentach mam zaś ochotę na Krąg samobójców, Vitamin, Balsamistę czy jakieś krótkie doujiny.

Hmmm, to by chyba było na tyle.

Haha, a ja mam przypinkę Mao z Darker than blacka :> nie wiem gdzie, ale mam, takiego rozpłaszczonego kota... ^^

Chihiro, gdzie właściwie mieszkasz? To chyba nie powinien być problem znaleźć jakikolwiek konwent w okolicy? Albo sklep dla 'mangozjebów'? Wink

Chihiro

Jakieś pół godziny jazdy samochodem na południe od Konina, gdzie o konwentach ani słychu, ani widu. Najbliższy konwent o którym słyszałam był w Wilczynie (60 km od mojego pustkowia), a tam mama mnie nawet na biwak nie chciała zawieźć nie mówiąc o konwencie... ;( A najbliższy sklep dla "mangozjebów", jak ty to nazwałaś, jest... w Poznaniu (półtorej godziny jazdy pociągiem z Konina). ;(

Shikkara

Chihiro

Już poprawiam. W japońskiech nazwach zawsze przekręcam literki ^^'
Mmm... Mafia w tle... Kocham wszelkie anime z mafią od kiedy obejrzałam "Baccano" Smile

Ale zanim zacznę oglądać muszę zadać najważniejsze pytanie - A "Katekyo" ma ładną kreskę? Znaczy się, ładną jak na shounen?

Ankeszu

A czy każdy nie nazwie "ładnym" różnych rzeczy? Może po prostu sama sprawdź? Wklep w Gógl-Grafikę.

Chihiro

Ale co innego oglądać obrazki w google, a co innego obserwować ich ciąg w anime Wink

Ankeszu

Tego już nie nazywałabym kreską, a jakością oglądanego obrazu, jeśli Cię dobrze rozumiem.

Chihiro

Nie. Znaczy się... Jak zwykle wszystko pogmatwałam xD Chodziło mi i o kreskę, i o liczbę użytych klatek (nie lubię jak zbyt dużo razy używają tych samych ;/) oraz jakość ich przejść między sobą. A kreska w anime też jest ważna, bo w Japonii nadal rysują ręcznie, a kreska nie zawsze się pokrywa z tą w mandze.

Shikkara

Kreska jest bardzo ładna i przyjemnie się ogląda Smile

Lena

Nie wiem czy mogę nazwać się otaku, ale M&A bardzo lubię, szczególnie anime. Mangi rzadko czytam ze względu, że ich nie kupuje, bo raczej możliwości nie mam, a na internecie nie znajduję, czasem coś znajdę i coś przeczytam. Sad

Ale w domu mam trzy:
'Bleach 1'
'Full MetalAlchemist 1'
'Death Note 1'

A z anime to aktualnie nie wydaje mi się, żeby było tego dużo"
Angel Beats!
Another
Chobits
(to są trzy anime, od których można powiedzieć, że zaczęłam, bo anime stylu Naruto czy Pokemom nie liczę, bo oglądałam to jako dziecko i nawet nie zdawałam sobie sprawę, że ma to jakikolwiek związek z Japonią)
Hetalia
Death Note
Sword Art Online
Junjou Romantica
Ao no Exorcist
Mirai Nikki
Kuroshitsuji (ale tylko 1 sezon)
Koi to Senkyo to Chocolate
Tari tari
K-ON! (1 sezon i część 2)
Tonari no Kaibutsu-kun
można powiedzieć, że Kamisama Hajimemashita, ale czekam na przetłumaczenie ostatniego odcinka.

A z tych, które oglądam albo zaczęłam a jeszcze nie skończyłam to:
Kuroko no Basket
Elfen Lied
Kuroshitduji 2
K-ON!!
Kaichou wa Maid-sama!
Nana
Soul Eater
Suki-tte Ii na yo
Toradora
Sakurasou no pet no kanojo
Chuunibyou demo Koi ga Shitai!
Czarodziejka z Księżyca
Shining Hearts: Shiawase no Pan
Sekai Ichi Hatsukoi
Kimi ni todoke
Durarara
Naruto (oglądałam gdy byłam mała z bratem i postanowiłam oglądnąć od nowa, więc zaczęłam, później poznałam przy okazji inne serie (Chobits od przyjaciółki) i tak mnie wciągnęło w M&A)
Bleach
Fairy Tail
Pokemon

Poza tym mam sporo serii zaplanowanych, ale kiedy ja to zdążę oglądnąć.

Chihiro

Widzę, że oglądałaś Junjou Romantica, Leno. Fajne to jest? Bo zastanawiałam się czy zabrać się za to... ^^ No i to jest yaoi czy tylko shounen ai (wolałaby to drugie)? :3

Jako, że nie chce mi się uaktualniać mojej listy -> [link widoczny dla zalogowanych] <- Cała rozpiska jest tutaj :3