And the Oscar goes to...

Lijo · Wysłany: Wto 13:28, 01 Mar 2011 Temat postu: And the Oscar goes to...

No i po kolejnych Oscarach!

Co sądzicie o wynikach, coś Was zaskoczyło, ucieszyło albo zawiedliście się?

Kto oglądał, kto widział relację, przeglądał zdjęcia sukienek - niech się wypowie ^^

Ja oglądałam Oscary w kinie i było strasznie fajnie, wyjątkowo udana ceremonia, w porównaniu z zeszłym rokiem było bardzo wesoło. Prowadzący Anne i James byli świetni wg mnie, zabawni ale nie w głupi amerykański sposób, było młodo ale nic na siłę.

Do samych nagród - cieszę się bardzo z wszystkich głównych kategorii bo "Jak zostać królem" strasznie mi się podobało.
Colin i Natalie zdecydowanie zasłużyli na Oscary, nie widziałam filmu z Melisą Leo ale wydaje się strasznie fajna babka.

Jedyne, co mi się nie podobało to nagrody za muzykę - może soundtrack do Social Network daje radę, ale Jak wytresować smoka czy Incepcja są o niebo lepsze wg mnie. No i piosenka...yyy... niespecjalna wygrała.

I jeszcze jeden temat wrzucę - jak zawsze poruszany przy rozmowach o Oscarach - suknie aktorek ^^ Znowu większość wyglądała jakby szły na studniówkę, ale Cate Blanchett czy Anne Hathaway czy ta młoda z True Grit wyglądały ślicznie.

Co Wy myślicie? Smile

chichots · Wysłany: Wto 13:38, 01 Mar 2011 Temat postu:

To ja się wkradnę tylko na chwilę, potem się wypowiem, bo teraz ciiiiiii! pracuję. Powiem tylko:
NATALIE PORTMAN FUCK YEAH!!! Very Happy

Ankeszu · Wysłany: Wto 23:14, 01 Mar 2011 Temat postu:

Z filmów docenionych Oscarem (i nominowanych też chyba) oglądałam tylko Incepcję. Nie mam porównania, ale soundtrack... Gód, gód.

Nie oglądam rozdawania nagród, to dla mnie trochę bezsensowne. Wolę obejrzeć w tym czasie a choćby jakiś film Wink

Eee... Sukienkami aktorek tym bardziej się nie interesuję xD

Leaslie · Wysłany: Wto 22:05, 08 Mar 2011 Temat postu:

Nie oglądałam.A kiedy to było?

chichots · Wysłany: Śro 11:26, 09 Mar 2011 Temat postu:

No. To ja chciałam obejrzeć i udało mi się zobaczyć online na necie jakieś pierwsze dwadzieścia minut. Potem internet się zbuntował i nie wczytywał...;p

Prowadzący też mi się podobali i uważam, że wypadli naprawdę nieźle. Nie rozumiem dlaczego niektórzy tak na nich jadą. Byli zabawni, ale nie nachalni.
Chociaż jak na razie moim ulubionym otwarciem i tak jest Hugh Jackman z 2009: :D

Z rozdanych oskarów jestem raczej zadowolona. Bardzo bardzo z nagród dla Natalie i Colina.
Chociaż zdjęcia powinien zgarnąć Black Swan zamiast Incepcji. I montaż zamiast Social Network. Moim zdaniem.
Za to Incepcja scenografię zamiast Alicji. Ja wiem, że Burton miał stworzony cały odjechany świat, ale in tak wnętrze pałacu w Incepcji zrobiło na mnie większe wrażenie niż cała przedobrzona otoczka Alicji. ;p

A co do oskara z muzykę, to w tym z dla mnie w ogóle nie było niczego wybitnego. Oprócz Black Swan, ale to trudno zakwalifikować za muzykę filmową. ;)
Ost z Social Network w ogóle nie pamiętam. A z Incepcji tylko ten dziwny dzwięk... no, wiecie który. Te... trąbki, czy cokolwiek to było. No i piosenkę Edith. Hmm.

Lijo · Wysłany: Śro 19:28, 09 Mar 2011 Temat postu:

Nie widziałam Black Swana, więc ciężko mi coś o nim powiedzieć, słyszałam skrajne opinie. No ale muzycznie to faktycznie trudno dać oscara za Jezioro Łabędzie Wink

Ale wg mnie Incepcja jest świetną ścieżką, choć w porównaniu z innymi Zimmera, nie najlepszą. No i mój idol czyli "How to train your dragon". Rewelacyjna muzyka ^^ Ale zdaję sobie sprawę, że nie dla wszystkich to najważniejsza kategoria, ja mam hopla na punkcie muzyki filmowej Wink

Leaslie · Wysłany: Wto 21:58, 22 Mar 2011 Temat postu:

Zamykam.