Autor |
Wiadomość |
Telebimka
Wielki Mistrz Gildii Magów
Dołączył: 05 Sty 2011
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z książki Płeć: K
|
Wysłany: Czw 14:58, 03 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Obowiązki, obowiązki ;P musisz niszczyć marzenia!!! ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ankeszu
Młody Mag
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 15:20, 03 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ale... Że jakie marzenia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
chichots
Tkacz Snów
Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: miasto o trzech twarzach Płeć: K
|
Wysłany: Czw 16:31, 03 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Oj, tam mdłe. W ogóle ich nie pokazano więc nic nam po ocenianiu. Na pewno jakaś fajna by się znalazła. Albo jakaś zwykła dziewczyna bez talentu. Przeciętni tyż potrafią być wyjątkow.
Ale w sumie racja z tymi obowiązkami. Praca, praca, praca... no i gdzie tu znaleźć czas na miłość. ;P
I mam dla was szybki design postaci, zrobiony jakoś tak rok temu. Nic wyjątkowego, ale zawsze coś. Cierpię na niedobór fanartów. Dlaczego Trylogia jest tak mało popularna wśród deviantArciarzy... >.<
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Telebimka
Wielki Mistrz Gildii Magów
Dołączył: 05 Sty 2011
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z książki Płeć: K
|
Wysłany: Czw 18:06, 03 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Jaki fajny Lorlen ;D Wysoki i jakiś taki zasępiony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leaslie
SuperMod
Dołączył: 05 Sty 2011
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KrK. Płeć: K
|
Wysłany: Czw 19:48, 03 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Fajny rysunek Podoba mi się.Dodaj go do WP.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ankeszu
Młody Mag
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:39, 03 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ajajaj! Jaki ładny! Tylko ciut za długi jak dla mnie, ale ładny, ładny. Chociaż na profilu twarzy wysazedł taki strasznie... Zmanierowany. Podejrzewam, że chodziło raczej o oddanie bólu, ale pierwsze wrażenie miałam takie.
I mu ten niebieski pasuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chihiro
Sachakanka
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Death City ;) Płeć: K
|
Wysłany: Pią 20:35, 04 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Obrazek śliczny, ale... Tak, ja zawsze mam jakieś ale. A przynajmniej od dzisiaj (przed chwilą czytałam recenzję na tanuki, więc nie dziwota). W każdym razie jego ciało jest nieproporcjonalne. Wszystko jest takie... długaśne. No i jeśli zobaczyłabym na ulicy człowieka, który z takim wzrostem trzyma się na takich chudziutkich nogach to już bym dzwoniła po pogotowie. I, o ile się nie mylę, w którymś z początkowych rozdziałów pisało, że on i Akkarin mają włosy związane (a przynajmniej tak mi się wydaje, a nie mam sposobności, aby to sprawdzić, bo mój tom GM jest właśnie u koleżanki). Ale to tylko takie anatomiczne spostrzeżenia. Ale całość prezentuje się bardzo ładnie i pasuje do Lorlena
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
chichots
Tkacz Snów
Dołączył: 15 Sty 2010
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: miasto o trzech twarzach Płeć: K
|
Wysłany: Pią 22:45, 04 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
A dziękować. ^^
A co do długaśności, to była ona zamierzona. Swego czasu miałam fazę na takie wyciągnięte, chude postacie, dość mocno komiksowe w posturze. Nie jest proporcjonalny, bo... wcale nie miał być! Jak chcesz anatomię to zapraszam [link widoczny dla zalogowanych]. Pierwsza część tryptyku anatimicznego.
Ale co do fryzurki to masz rację. Stało w książce, że wiązali włosy na karku. Ale ja się lubię buntować kanonowi. A nuż to jest Lorlen z przed wydarzeń z książek i jeszcze mu te włosy nie urosły? ;p
A co do profilu to może faktycznie zmanierowany. Tak się skrobnął i potem nie wymazałam. ;p Chociaż dla mnie wygląda na znudzonego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez chichots dnia Pią 22:49, 04 Lut 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
saya
Faren
Dołączył: 28 Kwi 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: K
|
Wysłany: Czw 15:23, 28 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Lorlena nie da się nie lubić. On jest taki kochany. Płakałam jak głupia, kiedy umarł. Szkoda. Nie pojawi się w innych tomach. Jestem zła na Canavan.
Chih.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chihiro
Sachakanka
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Death City ;) Płeć: K
|
Wysłany: Pon 15:04, 06 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Nie rozumiem, jak można być złym za "zabicie" postaci. Zwłaszcza Lorlena. W końcu autorzy zwykle "popełniają mord" na postaciach, które nikt nie lubi lub nie są już potrzebne w fabule, a zbuntowanie się tej zasadzie i "uśmiercenie" fajnego bohatera jest zabiegiem nieprzewidzianym, które urozmaica książkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ankeszu
Młody Mag
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:04, 08 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Cytat: | autorzy zwykle "popełniają mord" na postaciach, które nikt nie lubi lub nie są już potrzebne w fabule, a zbuntowanie się tej zasadzie i "uśmiercenie" fajnego bohatera jest zabiegiem nieprzewidzianym, które urozmaica książkę. |
Offtopując: czytałaś Pieśń Lodu i Ognia Martina? Facet uśmierca w przeciągu dwóch tomów większość pozytywnych postaci, prawie wszystkich, do których czytelnik zdąży się przywiązać przy narracji. Czytelnik jest wściekły, ale to wszystko jest takie do bólu logiczne... Przecież w tamtym świecie uczciwym jednostkom trudniej jest przetrwać.
Mordowanie nielubianych postaci to zagrywki słabych autorów, którzy nie potrafią sobie poradzić z ładnym wyprowadzeniem niepotrzebnego już człeka. (Co, wg mnie, częściowo zagrało przy śmierci Akkarina. Wcale nie była konieczna ni wymuszona przez sytuację, ale... łatwiejsza do opisania.)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chihiro
Sachakanka
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Death City ;) Płeć: K
|
Wysłany: Czw 13:08, 09 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
@Off top: Nie, nie czytałam. Nawet o tym nie słyszałam. Ale w większości znanych mi utworach, jednak zabija się nie potrzebne postacie .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Shikkara
Arcymistrz swojego fachu
Dołączył: 16 Wrz 2011
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sob 10:13, 17 Wrz 2011 Temat postu: |
|
|
Przywracam temat
>>>>
Lubię bardzo Lorlena i do tej pory nie mogę przeboleć jego śmierci. Był pozytywną postacią i wytrąconą z równowagi po zdradzie najlepszego przyjaciela. Był w kropce, nie mógł się zdecydować, co zrobić: zemścić się i wywołać wojnę, a zatem narazić Gildię na ogromne straty, czy też służyć Akkarinowi. Wybrał to drugie, bo miał zbyt miękkie serce, aby wysłać na pewną śmierć resztę magów. Szkoda mi go
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|