Autor |
Wiadomość |
Chihiro
Sachakanka
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Death City ;) Płeć: K
|
Wysłany: Wto 21:09, 17 Sie 2010 Temat postu: Moc maga |
|
|
Jak myślicie od czego zależy wielkość mocy (czyli tej kulki za drzwiami) maga? Od siły charakteru? Od wielkości mocy jakiegoś magicznego przodka? Od dobrej kondycji fizycznej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ankeszu
Młody Mag
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:44, 19 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Od kaprysu autorki. Sama też piszę, i, no, naprawdę...
Oczywiście, Trudi może dopisać do tego jakąś ideologię - ojciec mag u Sonei, na przykład (ojej, z kuzynką obmyślałyśmy do trzeciego tomu, czy Akkarin jest, czy nie jest jej ojcem, bo wcześniej nie był zbyt precyzyjnie określony jego wiek ;p). Siła charakteru może częściowo się z mocą łączy, ale np Rothen - raczej słabszy a charakterek dorównuje Lorlenowi, Akkusiowi i Soni? Albo Dannyl?
Chociaż nmożna pogdybać (a nuż mnie coś z tego natchnie?), można porównać z innymi autorami (BIAŁOŁĘCKAAA!)...
Ktoś ma jakiś fajny pomysł?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Telebimka
Wielki Mistrz Gildii Magów
Dołączył: 05 Sty 2011
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z książki Płeć: K
|
Wysłany: Śro 22:19, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja myślę, że to tak trochę jak w Harrym P.
Zależy od korzeni skąd pochodzisz, ale nie chodzi mi o domy, chodzi o to, kto był twoim przodkiem, po kim odziedziczyłaś magiczną moc. Im ten twój przodek był potężniejszy, tym jesteś bardziej 'magiczna'. Ale ja myślę, że to też zależy od tego jak dobrze znasz teorię.
To trochę jak w tańcu, nawet największy łamaga może zostać zawodowym tancerzem, jak się postara i poćwiczy.
Ale zgadzam się z Ankeszu, jeśli chodzi o kaprys autorki.
Przecinki i nadmiarowe spacje poprawione. Ank
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chihiro
Sachakanka
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Death City ;) Płeć: K
|
Wysłany: Czw 18:09, 06 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
A ja właśnie wpadłam na nowy pomysł! Jakiś czas temu czytałam Tsubasa Reservoir Chronicle. Tam w pierwszym świcie jakim napotkali ludzie mieli swoje... duchy?... demony?... albo jak jeden z tych ludzi stwierdził, bogów?... W każdym razie siła oraz wielkość tego stworzenia była zależna od siły serca właściciela. I nie, nie chodzi o to z jaką siłą bije ten narządu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Someone
Faren
Dołączył: 16 Mar 2011
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 20:44, 12 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Ja sądzę, ze kaprys autorki i charakter. Na przykład Fergun - był słaby, a Dannyl przeciętny. Ach, no i korzenie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|