Sonei powinna być z... |
Akkarin'em |
|
53% |
[ 15 ] |
Dorrien'em |
|
39% |
[ 11 ] |
Kimś innym |
|
7% |
[ 2 ] |
|
Wszystkich Głosów : 28 |
|
Autor |
Wiadomość |
Chihiro
Sachakanka
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Death City ;) Płeć: K
|
Wysłany: Pon 11:28, 28 Cze 2010 Temat postu: Sonea i... - czyli kto powinien być z Soneą |
|
|
Tak właściwie tytuł tego tematu miał być "Sonea i... - czyli kto, waszym zdaniem, najbardziej pasował do Sonea'y", ale nie zmieściło się.
Moim zdaniem najbardziej do Sonea'y pasował syn Rothena. Był zabawny i dobrze się ze sobą dogadywali. Oczywiście, nie mówię, że Akkarin nie pasował do tej roli, ale bardziej mi pasował Dorrien. Po za tym to Sonea twierdziła, że nie powinno się wychodzić za mąż z miłości do kogoś, tylko z poczucia wierności i przyjaźni tej osoby.
A kto waszym zdaniem pasował do niej?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Chihiro dnia Pon 11:29, 28 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Karen
Eyoma
Dołączył: 12 Maj 2010
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: K
|
Wysłany: Pon 19:08, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Akkarin.
Oboje mieli charakterystyczne cechy - siłę, jakąś iskierkę buntu - dzięki którym musieli trafić na siebie, żeby przetrwać. Dorrien mógłby okazać się zbyt "słaby" dla Sonei, skoro ona umiała go unikać i ukrywać przed nim prawdę - nawet jeżeli chciała go chronić.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rachel
Arcymistrzyni Wojowników
Dołączył: 11 Sty 2010
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kyralia Płeć: K
|
Wysłany: Nie 15:11, 15 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, zgadzam się z tobą Chihiro, Dorrien był idealny i bardziej pasował by do Sonei niż Akkarin.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ankeszu
Młody Mag
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:49, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Z Dannylem.
Ciekawy temat, muszę przyznać.
Od pierwszej książki serii miałam wrażenie, że się świetnie dogadują, trochę na relacji wujek-bratanica, ale i tak świetnie. Pal licho następne tomy, orientację Danyla - pasowaliby do siebie. I to możnaby nawet uzasadnić rozczerowaniem Tayendem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chihiro
Sachakanka
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Death City ;) Płeć: K
|
Wysłany: Wto 20:50, 17 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Z Dannylem? Myślałam, że już o wszystkich kandydatach na love story z Soneą pomyślałam, ale jak się okazuje nie. Choć rzeczywiście by pasowali do siebie.
Ostatnio pomyślałam też o tym, czy Sonea i Regin mogliby być razem... Podobno przeciwieństwa przyciągają się do siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ankeszu
Młody Mag
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 22:41, 19 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
nie, jeśliby już ją parować z jednym z jej nowicjuszy, wzięłabym Narrona... Albo Seno. Sena. Sena chyba winno być odmieniane.
Regin mógł być materiałem na neutralnego kolegę (bo wstyd za swój nowicjat go by hamował) - acz słyszałam, że i to Trudi zmaściła w Misji Ambasadora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Telebimka
Wielki Mistrz Gildii Magów
Dołączył: 05 Sty 2011
Posty: 444
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z książki Płeć: K
|
Wysłany: Śro 22:26, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Ja też się zgadzam z Chihiro !
Dorrien był idealny.
A że tak się jeszcze spytam czy dobrze to czytam < donier ? >
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chihiro
Sachakanka
Dołączył: 28 Sty 2010
Posty: 659
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Z Death City ;) Płeć: K
|
Wysłany: Czw 18:03, 06 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Chyba Telebimko czyta się to jednak tak jak pisze [dorien].
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leaslie
SuperMod
Dołączył: 05 Sty 2011
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: KrK. Płeć: K
|
Wysłany: Wto 17:19, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Według mnie Sonea powinna być z Dorienem. On od początku do niej pasował
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Leaslie dnia Wto 17:20, 22 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lijo
Kupiec
Dołączył: 22 Lut 2011
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: K
|
Wysłany: Wto 18:40, 22 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Też jestem za Dorrienem. Pasowali do siebie od początku, ich uczucie było takie szczere i młodzieńcze, powoli, z czasem mogłoby przerodzić się w prawdziwą miłość opartą na przyjaźni. Ja miłość Sonei i Akkarina odebrałam jako bardzo intensywne uczucie, które ich tak powaliło jak "grom z jasnego nieba" i mogłoby ich wypalić, zbyt mocne charaktery. Zresztą jakoś sama końcówka "Wielkiego Mistrza" trochę mi nie przypadła do gustu... szkoda, że Sonea stała się taka hmm zgaszona ale rozumiem bo to naturalne po tym co ją spotkało. Za to wybitnie nie pasowało mi to, że zaszła w ciążę, jakieś to takie banalne. Wiem, że pewnie tak musiało się stać bo fabuła późniejszych książek tego wymaga, ale patrząc tylko z perspektywy Trylogii nie pasuje mi to zakończenie. Ale to oczywiście subiektywna opinia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Someone
Faren
Dołączył: 16 Mar 2011
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Wto 17:22, 22 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Dorrien!
Zdecydowanie... na początku było wszystko lodzio miodzio z nim
Nie wiem czemu ale jakos nie pasuje Sonea do Akkarina... nie wiem czemu no! ;]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lijo
Kupiec
Dołączył: 22 Lut 2011
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: K
|
Wysłany: Wto 23:08, 22 Mar 2011 Temat postu: |
|
|
Mi też nie pasuje... Akkarin zaraził ją tym swoim smutkiem Żal mi gościa bo swoje wycierpiał, ale właśnie gdy dziewczynie zaczęło się układać jakoś w życiu to on jej jeszcze namieszał i na domiar złego wziął i umarł :/
Chih.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
saya
Faren
Dołączył: 28 Kwi 2011
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: K
|
Wysłany: Czw 15:34, 28 Kwi 2011 Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie Dorrien najbardziej pasuje do Sonei. Mieli wspólna pasję - uzdrawianie. A jeśli chodzi o związek z Akkarinem to mnie totalnie powalił. Byłam w szoku jak to przeczytałam.
Chih.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Someone
Faren
Dołączył: 16 Mar 2011
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pon 20:55, 02 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Hahahaha bez kitu! xD
Na początku to myślałam nad Dannylem, w sensie jeszcze zanim on i Tayend... Bleee :/ Bo tam jakaś wzmianka była... nie pamiętam dokładnie jaka ale była xD
Chih.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta1973
Faren
Dołączył: 10 Lip 2012
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: K
|
Wysłany: Wto 14:43, 10 Lip 2012 Temat postu: |
|
|
Ja uważam że z Soneą to bardziej Dorrien (ewentualnie Cery) niż Akkarin, a fakt, że ona miała z nim dziecko całkowicie mnie powalił. Od samego początku nie przepadałam z Akkarinem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|